Przygotowania do rundy wiosennej.

Dibo

Wpisujmy w tym temacie wszystkie informacje dotyczace przygotowan naszego klubu a takze jakichkolwiek? transferow.

Dibo

PIŁKA NOŻNA Jantar Ustka wraca do gry
03.01.2007
Jutro oficjalnie przygotowania do rundy rewanżowej rozpoczną piłkarze Jantara Ustka. Cel dla ostatniej ekipy rundy jesiennej może być tylko jeden - skuteczna obrona ligowego bytu. W Ustce o degradacji nikt nawet nie mówi.

REKLAMA
Ustczanie po pierwszej części sezonu zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Jedno zwycięstwo i dwa remisy to mizerny dorobek piłkarzy kurortu. Podopieczni Edmunda Raniszewskiego jednak nie składają broni i zapowiadają walkę o utrzymanie. Aby skutecznie się do niej przygotować, będą trenować sześć dni w tygodniu.
- Ruszamy w czwartek pełną parą - z optymizmem mówi Edmund Raniszewski, szkoleniowiec usteckiego klubu. - Na obecną chwilę wiem, że treningi podejmie ponad 20 zawodników, w tym trzech bramkarzy.
Wiadomo że oprócz broniącego jesienią Mateusza Cicheckiego szkoleniowiec Jantara będzie miał do dyspozycji Pawła Skibę oraz powracającego do drużyny Jakuba Graczyka. Ponadto zarząd klubu czyni starania o zakontraktowanie trzech zawodników z pola, którzy mogliby wzmocnić zespół. Na razie wiadomo, że chodzi o obrońcę i napastników. Kadrę uzupełni kilku młodych piłkarzy.
Niejasna natomiast jest sytuacja Michała Haftkowskiego. Ustecki napastnik, występujący z konieczności nawet jako obrońca, może wyjechać za granicę. Nieoficjalnie wiadomo, że jeden z angielskich klubów (choć nie wiadomo z której ligi) jest zainteresowany usługami młodego zawodnika. Dziś „Haftek” rozpocznie na Śląsku specjalistyczne badania wydolnościowe. Jeżeli przejdzie je pozytywnie, prawdopodobnie wyjedzie z kraju. Sprawa ma się wyjaśnić po weekendzie. Oprócz Haftkowskiego, nikt z piłkarzy, przynajmniej na obecną chwilę, nie planuje zmiany barw klubowych.
Być może w walce o ligowy byt ustczanie zyskają sprzymierzeńca. Tak jak los nie był piłkarzom z Ustki łaskawy jesienią, gdy Jantar pechowo zgubił kilka ważnych punktów, tak wiosną może być odwrotnie. Nie tylko wynik sportowy może okazać się sprzymierzeńcem zespołu Edmunda Raniszewskiego. W Wejherowie bowiem odżył pomysł połączenia miejscowego Gryfa z GKS Luzino. A jako, że obie ekipy grają w IV lidze, jedna z drużyn musiałaby tę klasę rozgrywkową opuścić. Przy założeniu, że z III ligi nie spadłaby żadna z pomorskich drużyn (najbardziej zagrożone jest Rodło Kwidzyn), IV ligę na koniec sezonu automatycznie opuściłaby jeszcze tylko jedna ekipa. Tak ustczanie musieliby wyprzedzić zaledwie jedną drużynę, aby zagrać w barażach.
- Nie patrzymy na innych - mówi trener Raniszewski. - Przede wszystkim my musimy zacząć zdobywać punkty, bo nikt inny za nas tego nie zrobi. Cieszę się, że chłopaki sumiennie podchodzą do swoich obowiązków i widzą sens dalsze walki. To rokuje duże szanse na skuteczną grę wiosną. Pracujemy wspólnie już rok i jesteśmy o te 12 miesięcy mądrzejsi. Co prawda nasza sytuacja w ligowej tabeli jest trudniejsza niż przed rokiem, ale piłkarze bardziej doświadczeni. Dlatego wierzę, że jesteśmy w stanie się utrzymać.
Niemal zakończone jest ustalanie terminarzu gier towarzyskich przygotowujących drużynę do walki o uniknięcie degradacji.
- Co prawda potwierdzony mamy na razie tylko jeden termin, ale ustalenia dotyczące pozostałych rywali są na ostatniej prostej - mówi Wiesław Ćwirko, kierownik drużyny. - Za dwa lub trzy dni będzie wszystko jasne.
Pierwszy sparing Jantar rozegra 31 stycznia na własnym boisku przebywającym na Pomorzu Wulkanem Zakrzew. Rywale to lider jednej z grup klasy okręgowej na Mazowszu. Ponadto wiadomo, że ustczanie towarzysko zmierzą się ze Sławą Sławno i Victorią Sianów.
Do ligowych zmagań Jantar wespół z Powiślem Dzierzgoń, przystąpi tydzień wcześniej od pozostałych drużyn. Obie ekipy zmierzą się bowiem w zaległym spotkaniu 18 kolejki. Na prośbę ustczan, mecz ten przełożono na wiosnę. Ustcznie nie mieli bramkarza.

Dibo

Michał Haftkowski w Ruchu Chorzów?
O ostatecznym składzie kadry lidera II ligi udającej się na pierwszy zimowy obóz zadecydował wewnętrzny sobotni sparing. Bardzo dobrze wypadł w nim Michał Haftkowski. Wysoki defensywny pomocnik Jantaru Ustka zdobył w nim nawet gola i przekonał do swoich umiejętności trenera Marka Wleciałowskiego

Dibo

Jantar Ustka zajął 3miejsce w Charytatywnym Turnieju rozegranym w Miastku. O to wyniki meczy naszej druzyny:
Lech - Chojniczanka 1:0, Jantar - Gryf 4:2, Chojniczanka - Jantar 1:3, Lech - Gryf 1:3, Lech - Jantar 0:2, Chojniczanka - Gryf 2:1.

1. Jantar Ustka 3 9 9-
2. Gryf Polanów 3 3 6-7
3. Chojniczanka Chojnice 3 3 3-4
4. Lech Czaplinek 3 3 2-5
PÓŁFINAŁY: Jantar- Start 1:1 (k. 5:6),
O 3 MIEJSCE: Jantar - Gryf 8:1;

Dibo

Haftkowski w Ruchu :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Dibo

Prowadzenie dla gości uzyskał Marcin Ogórek. Do wyrównania doprowadził Marcin Opuchlik. Jantar Ustka - Sparta Sycewice 1:1 (0:1).

Jantar Ustka przygotowuje sie do rundy wiosennej w IV lidze. (Krzysztof Tomasik) Ustecki pomocnik gola dedykował swojej siostrze, która w sobotę zmieniła stan cywilny.

- Obydwa zespoły przeprowadziły po kilka ciekawych akcji. Boisko było jednak zamarznięte - ocenił Edmund Raniszewski, ustecki szkoleniowiec. - Końcowy wynik nie krzywdzi żadnej ze stron. Na sobotnim sparingu nie miałem wszystkich graczy, którzy są w szerokiej kadrze.

Skład Jantara Ustka: Cichecki, Łukasik, Mondrzejewski, Jędrzejak, Rudzik, Jaskólski, Opuchlik, Jurkiewicz, Maniszewski, Tomas, Oczujda.
Sparta Sycewice: Wasilewski, Jakubiak, Jęcek, Sitarczyk, Stasiak, K. Borowiec, Ogórek, Gruszczyński, Paweł Chałubiński, Tomasz Chałubiński, Białek. Na zmiany wchodzili: Sławski, Ostrowski, Strzelecki.

Dibo

Jantar Ustka - Darłovia Darlowo 2-1

Dibo · Wysłany: Sob 10:54, 17 Mar 2007 Temat postu:

Jantar Ustka spróbuje uciec spod topora
W Ustce trwają gorączkowe przygotowania do niezwykle ważnej rundy w historii klubu. Sytuacja Jantara jest tragiczna.

Piłkarze z Ustki po trzecim roku pobytu w IV lidze mogą ponownie spaść do klasy okręgowej. Piłkarze jesienią zdobyli jedynie 5 punktów i uplasowali się na osiemnastym miejscu. Odrobić dystans do pozostałych drużyn będzie niezwykle trudno.

Czy ustczanie zdobyli formę, która pozwoli im uciec ze strefy spadkowej? Drużyna dysponuje niezbyt szeroką kadrą. Podczas przerwy z nadmorskiej miejscowości wyjechał Michał Haftkowski, napastnik. Mimo że był autorem spektakularnego transferu do Ruchu Chorzów, lidera II ligi, trudno go będzie zastąpić.

- Zrealizowaliśmy wszystko, co wcześniej założyliśmy sobie z zawodnikami. Konkretne efekty zobaczymy w meczach. Gracze są zdrowi. Nie mogą się doczekać rundy rewanżowej i palą się do walki - ocenił Edmund Raniszewski, trener Jantara. - Teraz myślimy, jak wyciągnąć głowę spod topora. Wszyscy w klubie zdajemy sobie sprawę z powagi chwili. Jesienią nie zachwyciliśmy grą naszych kibiców. Wiosna powinna być lepsza.

Pierwszy mecz w IV lidze Pomorze jantarowcy zagrają z Orkanem Rumia. Będzie to w sobotę o godz. 14 na stadionie przy ul. Sportowej w Ustce.

Kadra Jantara

Bramkarze: Mateusz Cichecki (1988), Paweł Skiba (1984).

Obrońcy: Radosław Łukasik (1984), Damian Jarowski (1987), Jakub Jurkiewicz (1987), Mateusz Mondrzejewski (1986), Piotr Piszko (1979), Leszek Urzykowski (1987).

Pomocnicy: Rafał Jaskólski (1989), Dawid Jędrzejak (1983), Dominik Maniszewski (1987), Maciej Oczujda (1988), Marcin Opuchlik (1986), Tomasz Rudzik (1983), Mateusz Tomas (1988), Tomasz Ciemniewski (1984).

Napastnicy: Przemysław Iwański (1988), Radosław Budniak (1985), Grzegorz Grzelak (1986).

Przybyli: Skiba (Kolejarz Chojnice), Jarowski i Ciemniewski (obaj – Gryf 95 Słupsk), Jaskólski (MUKS Żaki 98 Ustka), Jędrzejak (Nadnarwianka Pułtusk), Rudzik (wznowił treningi).

Ubyli: Michał Haftkowski (Ruch Chorzów), Jakub Graczyk (przerwał treningi), Krzysztof Winiarski (Sława Poldan Sławno), Zbigniew Przełuski (zakończył karierę), Szymon Kozera, Robert Szczerbo i Krzysztof Pijanowski (wszyscy trzej nie wznowili treningów).

Dibo · Wysłany: Sob 10:55, 17 Mar 2007 Temat postu:

PIŁKA NOŻNA Jantar Ustka przegrał z Pogonią Lębork 3:2
wczoraj
W sparingowym pojedynku rozegranym na stadionie w Lęborku miejscowa Pogoń pokonała piłkarzy Jantara Ustka 3:2 (1:1). Dla lęborczan gole strzelili: Tomasz Frącek, Eliasz Iwosa i Tomasz Kijek. Dla ustczan bramki strzelili:Przemyslaw Iwański i Rafał Jaskólski.

REKLAMA
?- Zagraliśmy słaby mecz - mówi Edmund Raniszewski, trener zespołu z Ustki. - Zabrakło nam determinacji i co tu dużo mówić również kondycji. Moi gracze popełniali szkolne błędy. Piłkarze byli nastawieni na kontry, a to niestety im nie wychodziło. Mieliśmy sporo dogodnych sytuacji podbramkowych, ale ze skutecznością moich zawodników było fatalnie.?Jantar: Skiba, Łukasik, Jędrzejak, Mondrzejewski, Piszko, Oczujda, Opuchlik, Jaskólski, Maniszewski, Tomas, Iwański. Na zmiany weszli: Cichecki i Tomasz Ciemniewski, który przebywa w Jantarze na testach.

	Forum Forum Klubu Sportowego Jantar Ustka Strona Główna -> MZKS Jantar Ustka	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1